Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:118.82 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:30
Średnia prędkość:23.41 km/h
Maksymalna prędkość:80.80 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:23.76 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Elite vs Sigma 1:0

Środa, 30 grudnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria TrenaŻerowanie


Taka mala przejażdżka interwałowa połączona z nauką, niegodna opisania gdyby nie fakt że licznik i trenażer ze sobą nie współpracują :)

Otóż przy prędkości na liczniku 80,9km/h czy to z racji siły odśrodkowej czy też nagłej zmiany pola magnetycznego,z czujnika na tylnym kole wyrwał się magnes uzyskując niebagatelna predkosc liniową w okolicach 62,5km/h, poszybował w drzwi o które się rozbił i w 2 czesciach wyladowal pod naprzeciwlegla sciana.

Bez komentarza.

Szczęśliwego nowego roku!

Mikołajowa Masa Krytyczna

Sobota, 26 grudnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Miasto, Masa
Przedostatni chyba wypad na rower w tym roku. Sprzęt umiera, wiatr dmucha, trenażer nadchodzi wielkimi krokami.

Masa bardzo miła, aczkolwiek skromniutka i słabo zorganizowana ;)
Jeszcze rzucę garścią fotek od Snuffiego i pochwalę się że miałem najładniej przystrojony rower i lece dalej jeść. Wesołych Świąt!









Śnieg

Czwartek, 17 grudnia 2009 · Komentarze(1)
dużo śniegu, do świąt koniec jeżdżenia, ale pozdrawiam wytrwałych ;)

Pada śnieg!

Niedziela, 13 grudnia 2009 · Komentarze(3)
Kategoria Miasto
Dzwonią dzwonki sań ;)

Wersja świąteczna ostrego w niemal całej okazałości... Przed państwem zaśnieżony rower choinka!

Iron Santa Alleycat Toruń

Sobota, 12 grudnia 2009 · Komentarze(8)
Kategoria Miasto
Mój drugi Toruński Alleycat! Zacznijmy od wyjazdu i paniki w związku z zagubieniem wajchy od szybkozamykacza w przednim kole, pożyczonym zresztą od Natalii. Pociąg punktualnie o 15;46 wyjechał ze stacji Bydgoszcz Leśna do Torunia, podróż upłynęła na jedzeniu i zachwycaniu się zimową modyfikacją roweru, na zdjęciu co prawda nie widoczną:


Na stacji Toruń Główny, w okienko zapukał elf Piotr i wyciągnął mnie z pociągu żeby przywitać Poznaniaków, po godzinnym prawie postoju na dworcu związanym z naprawą dętek jednego z rowerów, kiedy byłem pewien że jestem już zamarznięty, ruszyliśmy na miejsce startu, 8 ostrych już fajnie wygląda na drodze, ale 13 wygląda jeszcze lepiej, jak się później okazało ;)

Na miejscu startu punktualnie mimo sesji zdjęciowych i spaceru po szerokiej, ale bez czekania na innych się nie obeszło:



Na starcie, tak jak ostatnio poszło mi bardzo sprawnie: na tyle, że zwątpiłem czy dobrze pojechałem za Pchełą i czekając na resztę straciłem ze 300 metrów :) Potem już było gładko, przed wjazdem na most Pcheła został dogoniony, dalej Lidl, tam zrównanie stawki gdyż umieszczonych w manifeście lizaków nie było i jazda na UMK z 3 Toruniakami. Następnie na Kołątaja w 2, potem już do końca z Kubą, Machem i Pchełą. Walka o mistrzostwo rozegrała się na finiszu ;)

Kilka ujęć z Mety, wykonanych przez Furiego:

Toruńska Piramida Rowerowa


Swawola


Nagroda główna na szyi ;)




Po posiadówce w Tratwie peleton przespacerował posilić się w Pizzerii, a następnie pod NRD gdzie były stójki, footdowny i skidy. W skidach notami za styl wygrała Marysia z Poznania kasując Daewoo :)

Noc dopiero się zaczynała więc zaliczyliśmy jeszcze koncert Radikal Guru w NRD i wpadliśmy do Pilonu, żeby ostatecznie pokonać dzielące nas od noclegu 15km.

Nocleg - pierwsza klasa, tak samo jak poranny powrót do Torunia dłuższą trasą z morderczym podjazdem. Punktualnie na pociąg zmierzający ku Bydgoszczy.



Reasumując:

Jeździło się mega spoko, Pogoda dobra, kluby dobre, most przebyty został 6 krotnie, sen trwał 4 godziny. Zgodnie z regułą mówiącą że zwycięzca organizuje kolejnego Alleycata, odbędzie się on w Bydgoszczy na wiosnę.



Pozdro Ostro!

Kubryk

Piątek, 11 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Pubowa posiadówa (Wszystkiego Najlepszego Janek!), ze świeżo zrobionym Ostrym - na jutrzejszego Alleycata rower oficjalnie gotowy.